23.10.2014

Powrót do newslettera

W fitness klubach tylko muzyka oryginalna. Wyniki brytyjskich badań.

PPL firma, zajmującą się licencjami muzycznymi w Wielkiej Brytanii, udostępniła najnowsze badania, przeprowadzone przez YouGov dotyczące muzyki w fitness klubach.

• 87% wszystkich, którzy chodzą do fitness klubów preferuje słuchanie oryginalnej muzyki podczas ćwiczeń.
• 96% członków klubów, którzy nie chodzą regularnie na ćwiczenia, również woli słuchać oryginalnej muzyki.
• W pierwszej dziesiątce najbardziej popularnych utworów w fitness klubach na miejscu pierwszym znalazły się piosenka Olivera Heldensa i Becky Hill – Gecko (Overdrive).
• Znany brytyjski trener Mr Motivator jako podkład muzyczny do swojego autorskiego programu ćwiczeń zawsze wykorzystuje oryginalną muzykę.

PPL – reprezentująca ponad 90 tys. firm muzycznych i artystów w zakresie licencjonowania muzyki odtwarzanej w miejscach publicznych – zleciła niezależnej firmie YouGOv badania dotyczące znaczenia oryginalnej muzyki dla bywalców fitness klubów w Wielkiej Brytanii. Wyniki wykazały, iż 87% obecnych i byłych członków, którzy w minionym roku uczęszczali do fitness klubów, zdecydowanie woli gdy w tym miejscu puszczana jest oryginalna muzyka zamiast coverów, czy wersji instrumentalnych. Z czego większość, bo aż 52%, z tych 87% stwierdziło, że sprawia im to po prostu większą przyjemność, a 51% uważa, że muzyka w wykonaniu oryginalnym jest lepszej jakości.

Badania również wykazały, że członkowie klubów, którzy w ostatnim roku nie uczęszczali na żadne ćwiczenia, są takiego samego zdania. Większość z nich, bo aż 96%, stwierdziło, że gdyby mieli możliwość wyboru muzyki do ćwiczeń, byłaby to oryginalna ścieżka dźwiękowa. 50% swoją decyzję uzasadniło jakością, a 53% przyjemnością słuchania podczas wysiłku fizycznego – to istotne informacje dla wszystkich centrów sportowych.

Wraz z wynikami sondażu, na podstawie danych z organizacji FitPro, PPL ogłosiła Top 10 najczęściej odtwarzanych, oryginalnych utworów w fitness klubach w 2014 roku w Wielkiej Brytanii. Na pierwszym miejscu listy znalazł się utwór Olivera Heldensa i Becky Hill pod tytułem Gecko (Overdrive).

„Jeżeli chodzi o wprowadzenie wszystkich w dobry i energetyzujący nastrój popularny artysta jest nie do pokonania. Tworząc zajęcia lubię miksować zarówno starsze przeboje jak i te współczesne. Na rozgrzewkę na przykład proponuję Don’t stop till you get enouch Michaela Jacksona, które przez rytm, jest nieocenione w mobilizowaniu mięśni. Lady Gaga jest fantastyczna jeśli chodzi o przyspieszenie pracy serca, wówczas organizm pompuje więcej krwi, nogi same chodzą i spalamy dużo kalorii. Na wyciszenie lubię McFadden & Whitehead Ain’t no stopping us now, które pozwala wyrównać oddech i rozciągnąć mięśnie. A na koniec po wysiłku, dla uspokojenia mój ulubiony kawałek, czyli Bob Marley No woman, no cry...” – mówi znany brytyjski trener fitness Mr Motivator .

Istotę oryginalnej muzyki docenia także menadżer rozwoju zdrowia i sportu w Xcite, Chris Dickson – „Dobrze znamy upodobania naszych klientów, ponieważ na bieżąco prosimy ich o komentarze. Muzyka jest istotą naszej działalności, tworzy atmosferę i nie wyobrażam sobie byśmy mogli obejść się bez dobrej muzyki. Przyznaję, kiedy PPL zmieniło stawki licencyjne, rozważałem inne opcje łącznie z coverami – w końcu nikt nie lubi podwyżek. Ale kiedy puściliśmy taką muzykę w klubie to od razu wiedziałem, że coś jest nie tak. Potwierdzili to sami klienci, którzy wówczas przekazali nam wiele negatywnych uwag. Chcemy by artyści tworzyli dużo dobrej muzyki, bo dzięki temu mamy co grać i zdajemy sobie sprawę, że wybierając właśnie oryginalną ścieżkę dźwiękową wspieramy branżę muzyczną. Nie polecilibyśmy połowicznego rozwiązania”.

„Nasze badania wykazały, iż oryginalna muzyka przynosi wiele korzyści wszystkim bywalcom fitness klubów. Jedyne o co prosimy to, by przestrzegać prawa i korzystać z licencji PPL i PRS, wspierając w ten sposób samych artystów oraz firmy w nich inwestujące” – komentuje wyniki dyrektor operacyjny PPL, Christine Geissmar.

Dalsze badana przeprowadzone przez PPL z PRS For Music wskazują na bardzo pozytywny wpływ muzyki na cały sektor fitness, kształtujący nie tylko samą markę poszczególnych klubów, czy wzmacniający lojalność klientów, ale również zachęcający nowych. 77% osób, które uczęszczają do fitness klubów zgodnie stwierdziło, że miejsca z muzyką są znacznie bardziej atrakcyjne niż te, w których jej nie ma. 72% powiedziało, że muzyka wpływa na wizerunek fitness klubu. Znacząca większość ankietowanych zadeklarowała, że zarekomendowałaby klub, gdyby grana w nim muzyka, podobała im się.

Z kolei David Stalkier, CEO ukactive dodał: „Naszym celem jest mobilizowanie ludzi do bycia aktywnymi, a ten sondaż pokazał, jak ważna w czynnym spędzaniu czasu jest muzyka”.

Lista najczęściej odtwarzanych w fitness klubach utworów w 2014 roku:

01 Gecko (Overdrive) – Oliver Heldens and Becky Hill
02 Summer – Calvin Harris
03 Crazy Stupid Love – Cheryl Cole ft Tinie Tempah (Club Mix)
04 One More Day (Stay With Me) – Example
05 Wasted – Tiesto
06 I Will Never Let You Down – Rita Ora
07 All Of Me – John Legend (Tiesto Remix)
08 Your Love – Nicole Scherzinger
09 Birthday – Katy Perry
10 Fancy – Iggy Azalea ft. Charli XCX

*dane FitPro

W opisanym badaniu wzięło udział 7492 dorosłych Brytyjczyków, z czego 902 osoby uczęszczały na ćwiczenia w ostatnim roku, 1 1402 osoby nie były w fitness klubie w ciągu analizowanych dwunastu miesięcy.

Źródło: musicworksforyou.co.uk