30.10.2015 Powrót do newslettera
Badania pokazują w jaki sposób muzyka reguluje emocje i nastroje
Według najnowszych badań muzyka, której słuchamy może wpływać na nasze zdrowie psychiczne. Badania oparte na skanowaniu mózgu wykazały, że nasze neurologiczne reakcje na różne rodzaje muzyki oddziałują na regulacje emocji.
Zdaniem naukowców, regulacja emocji jest istotnym elementem zdrowia psychicznego. Niewystarczająca może grozi różnego rodzaju zaburzeniami nastroju, takimi jak na przykład depresja.
Terapeuci wykorzystujący muzykę w swojej terapii klinicznej wiedzą jak silny wpływ na emocje może mieć muzyka i z sukcesem wykorzystują ją w celu poprawy stanu zdrowia swoich pacjentów. Wiele osób także mimowolnie sięga po muzykę aby poprawić sobie nastrój. Brakowało jednak naukowych dowodów na to jak muzyka wpływa na nasze zdrowie psychiczne.
Naukowcy z Centre for Interdisciplinary Music Research z uniwersytetów Jyväskylä i Aalto w Finlandii oraz uniwersytetu Aarhus w Danii postanowili zbadać związek zachodzący pomiędzy zdrowiem psychicznym, nawykami związanymi ze słuchaniem muzyki, a neurologiczną reakcją na muzykę. Wykorzystali do tego zarówno dane behawioralne jak i danych neurologiczne pochodzące ze skanów mózgu.
Niektórzy mają skłonności do rozpamiętywania czyli nadmiernego martwienia się i myślenia o rzeczach negatywnych, co może być oznaką gorszej kondycji psychicznej. Chcielibyśmy się dowiedzieć czy słuchanie określonego gatunku muzyki może taki stan pogłębić – powiedziała Emili Carlson, autorka badań i terapeutka wykorzystująca w swojej pracy muzykę.
Wolontariusze zostali ocenieni pod względem kilku wskaźników zdrowia psychicznego w tym depresji, lęku i neurotyzmu. Zostali również zapytani o swoje nawyki związane ze słuchaniem muzyki, czyli jakiego rodzaju muzykę wybierają w zależności od nastroju.
Badania pokazały, że poziom lęku i neurotyzmu był wyższy u ludzi, którzy chcąc rozładować negatywne emocje słuchali smutnej lub agresywnej muzyki, to dotyczyło przede wszystkim mężczyzn. Takie słuchanie muzyki jest związany z potrzebą wyrażania negatywnych uczuć i emocji co niekoniecznie przyczynia się do poprawy złego nastroju – mówi Suvi Saarikalio współautor badania.
Aby zbadać nieświadome procesy regulacji emocji w mózgu, naukowcy rejestrowali aktywności neuronowe za pomocą rezonansu magnetycznego w czasie gdy wolontariusze słuchali smutnej, wesołej muzyki oraz takiej, która wywołuje poczucie strachu.
Badanie ujawniło, że u mężczyzn mających tendencję do słuchania muzyki, która miała wyrazić ich negatywne emocje występowała mniejsza aktywność w korze przedczołowej, przyśrodkowej. U kobiet z kolei, które przez muzykę dążyły do odwrócenia uwagi od negatywnych emocji aktywność w tej części mózgu wzrosła.
Kora przedczołowa, przyśrodkowa to część mózgu, która aktywizuje się kiedy regulujemy emocje. Wyniki te pokazują związek między nawykami związanymi ze słuchaniem muzyki, a aktywacją tej części mózgu, co może oznaczać, że nawyki związane ze słuchaniem muzyki mogą mieć długoterminowy wpływ na mózg.
Mamy nadzieję, że nasze badania zachęcą muzykoterapeutów do rozmów z pacjentami aby zachęcić ich do refleksji nad tym w jaki sposób ich muzyczne przyzwyczajenia mogą wpływać na ich samopoczucie – podsumowała Carlson.
Źródło: psychcentral.com