30.04.2018 Powrót do newslettera
Chodzenie na koncerty wydłuża życie o 9 lat – twierdzą naukowcy
Brytyjski „Independent” podaje na swojej stronie internetowej krzepiącą informację dla fanów muzyki na żywo – chodzenie na koncerty przedłuża życie. I to nawet o blisko dekadę.
Z badań przeprowadzonych przez firmę 02 i specjalistę od behawioryzmu – Patricka Fagana z Goldsmith University, na które powołuje się „Independent”, ma wynikać wyraźne powiązanie pomiędzy uczestnictwem w imprezach muzycznych a zwiększeniem długości życia. To dobre wiadomości zwłaszcza przed wakacyjnym okresem, obfitującym w muzyczne festiwale.
W takcie badań przeprowadzono testy psychometryczne i kardiologiczne przed, po i w trakcie czynności poprawiających samopoczucie. Wyniki pokazały, że już 20 minut przebywania na koncercie polepsza nasz nastrój o 21 proc. O podobne wartości podczas koncertów zwiększało się także poczucie własnej wartości (25%) oraz poczucie bliskości z innymi (25%). Natomiast wzrost stymulacji umysłowej wynosił aż 75%. Dla porównania, joga dawała 10-procentowe polepszenie nastroju, a spacery z psem – tylko 7-procentowe.
Wyjątkowo dobrze swoje samopoczucie oceniły osoby, które chodziły na koncerty przynajmniej raz na dwa tygodnie – na 10 w dziesięciostopniowej skali, mierzącej poczucie szczęścia, zadowolenie, produktywność a także poczucie własnej wartości.
Zatem słuchanie muzyki na żywo, wśród innych fanów poprawia nasz dobrostan psychiczny, a to z kolei – jak wiadomo z innych badań – bezpośrednio wpływa na długość życia.
Informacja medialna na temat badania dostępna jest tu: https://news.o2.co.uk/press-release/science-says-gig-going-can-help-you-live-longer-and-increases-wellbeing/
Źródło: independent.pl